Idź przed siebie zawsze raźno –
pomoc będziesz mieć doraźną
gdy potrzeba taka stanie[1].
Po upadku – znów powstaniesz.
Nikt Ci z naszych nie pozwoli
abyś wiecznie trwał w niedoli.
Nikt na pastwę Cię nie wyda
ale wiara w nas się przyda
jeśli przetrwać chcesz na Ziemi.
Mądry kto w nas wierzy – ceni.
Mądry kto się zmienić daje
i na nogi stale wstaje.
Ziemia trudnym jest wyzwaniem
lecz to naszym jest staraniem
by Ci, którzy sztandar niosą
oprzeć mogli się wszem[2] kosom,
oprzeć mogli się niedoli.
Nikt Wam sczeznąć[3] nie pozwoli.
Jeśli w sobie jedność macie,
z całym światem się bratacie,
tym co trzeba się dzielicie
to nadejdzie CUD po świcie…
(serpentyny zwycięstwa oraz jako pomoc
do wspinania się do nieba,
każdy przywiązany w pasie…)
pomóc Wam Kochani da się
jeśli na to się zgodzicie,
lęki, drżenie porzucicie,
otworzycie na wymiary –
nie, że są to jakieś czary
lecz prawdziwa rzeczywistość,
powielona[4] – nie dwoistość.
Zaufajcie dobrym zmianom
i nie dajcie się omamom,
że znikniecie bezpowrotnie.
Nie przyjmujcie tak pochopnie
czegoś, co jest nieprawdziwe,
ma Was dręczyć boleściwie.
Ten, Kto zmianom się poddaje,
Kto się praną czasem naje[5],
swą świadomość wiąż poszerza –
w dobre miejsce świata zmierza
a że trzeba przejść przez bramy[6]…
Lecz nie jesteś sam Kochany…
Daj się powieść do Nowego
tam, gdzie więcej jest dobrego
niż w tej chwili tu, na Ziemi.
Idź z Miłością co świat zmieni…
Medytacja Syriusz 18.05.2009, przekaz odebrała Veni
[1] Gdy pojawi się taka potrzeba
[2] wszystkim (starodawne słowo…)
[3] zmarnieć
[4] wielowymiarowość
[5] umie odżywiać światłem i tego, choćby okresowo, korzysta podnosząc swoją świadomość
[6] rodzaj igielnego ucha, próby…